Komentarze: 0
Podniósł na nią zdziwione oczy i opuścił je zaraz ku ziemi.
— Duchowy indywidualizm pana, dla prawidłowego rozwoju, potrzebuje właśnie Skrystalizowania owych lotnych, mglistych, nieujętych rojeń; trzeba im nadać określoną osnowę, formę, wyraz, jasność i głąb. Wówczas staną się bodźcem dźwigającym cię w góre, wskażą ci cel, ku któremu się wzniesiesz.
— Ja nie mam żadnych szerszych celów, — odrzucił cicho, z pochyloną głową. — Karyera osobista: — nie wspominam dziś o niej pani... Wystarcza mi poezya. Widzę ją w całej naturze, odczuwam piękno w każdym atomie przyrody. Gdybym miał talent twórczy, możebym zaklął te wizye poetyckie w konkretną formę. Niestety, znam zakres swych sił. Mógłbym być tylko wykonawcą: twórczości brak mi.